Rozwijany od 2012 roku przez organizacje z całego świata open-source’owy projekt e-NABLE ma za zadanie pomagania niepełnosprawnym – szczególnie dzieciom i młodzieży potrzebujących protez kończyn. W jego ramach wolontariusze projektują i produkują z wykorzystaniem technologii FFF proste i tanie w wykonaniu protezy mechaniczne dla dzieci w ponad 100 krajach.
Peter Binkley – jeden z czołowych projektantów działających dla e-NABLE – pracuje teraz nad nową koncepcją. Tym razem chodzi o pomoc kierowaną do dzieci, które kończyny górne posiadają, jednak nie są w stanie nimi poruszać.
Jak wyjaśnia Peter, w 2016 roku o pomoc zwróciły się do niego osoby tworzące Brain Recovery Project chcące, by kontynuował rozpoczęty przez Elizabeth Jackson projekt Airy Arm kierowany właśnie do dzieci z jednostronnym niedowładem po hemisferektomii. Binkley rozpoczął więc prace nad Frog Arm, przeprowadzając testy prototypów na Cameron, która zabieg hemisferektomii przeszła w dzieciństwie, a obecnie nie jest w stanie wykonywać ruchów nadgarstkiem i palcami.
Budowa prototypu w wersji 0.2
Mechaniczny egzoszkielet Frog Arm wykorzystuje zachowaną możliwość wykonywania ruchów w stawie łokciowym do poruszania palcami podobnie, jak ma to miejsce w protezach mechanicznych e-NABLE. W wersji 0.2 Binkley wykorzystał fakt, że w sparaliżowanej kończynie zginanie nadgarstka prostuje palce, a prostowanie nadgarstka – powoduje ich zgięcie. W ten sposób drugi prototyp przekładał prostowanie stawu łokciowego na zgięcie nadgarstka. Kolejne iteracje wymagały dalszej analizy biomechanicznych właściwości stawów Cameron i eksperymentów z odpowiednią pozycją bloczków, zawiasów, śrub i mocowań. W najnowszej jak na razie wersji 0.5 kciuk pozostaje nieruchomy, a wyprostowanie łokcia ma prostować tylko palce od wskazującego do środkowego. Wersja 0.5 została udostępniona na zasadach open source na platformie Thingiverse razem z instrukcjami dotyczącymi prawidłowego dopasowania rozmiaru. Elementy zostały przystosowane do wydrukowania w 3D z PLA.
W kończynie przez długi czas objętej paraliżem dochodzi do rozwinięcia się przykurczów mięśniowych. Wykonywanie biernych ruchów wymaga wówczas znacznie większej siły. Tak też było w wypadku Cameron – prostowanie palców z wykorzystaniem egzoszkieletu było na tyle utrudnione, że Peter zaczął obawiać się, że dziewczyna zrobi sobie krzywdę ze względu na zaburzone czucie bólu. Frog Arm okazało się w jej przypadku zbyt mało przydatne, by uzasadniać regularne używanie, a Binkley ma zamiar rozpocząć pracę z nowym testerem, u którego nie doszło jeszcze do rozwinięcia się przykurczów.
Peter zauważa, że Frog Arm może znaleźć zastosowanie również w innych grupach pacjentów – nie tylko wśród dzieci z padaczką. Na myśl przychodzą tutaj również między innymi osoby po udarach, czy uszkodzeniach nerwów. Podkreśla też, że potrzebne są dalsze testy sprawdzające przydatność egzoszkieletu w różnych grupach i zachęca fizjoterapeutów i lekarzy, by sami wykonali Frog Arm na podstawie plików i instrukcji z Thingiverse i dzielili się z nim opiniami. Oczywiście, należy pamiętać, że jest to projekt eksperymentalny i używać go wyłącznie pod nadzorem specjalisty.
Źródło: enablingthefuture.org
KOMENTARZE