Chirurdzy ze Szczecina jako pierwsi w Polsce z powodzeniem wykorzystali technikę FEVAR, czyli spersonalizowany z wykorzystaniem druku 3D stentgraft, w leczeniu tętniaka aorty piersiowo-brzusznej.
Od listopada ubiegłego roku w Klinice Chirurgii Naczyniowej, Ogólnej i Angiologii Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego Nr 2 PUM w Szczecinie odbyły się trzy operacje wykorzystujące technikę FEVAR. Nowa wewnątrznaczyniowa metoda leczenia tętniaków aorty jest szybsza i tańsza, pozwala również na uniknięcie zabiegów laparotomijnych u pacjentów do tej pory dyskwalifikowanych do małoinwazyjnego zabiegu wewnątrznaczyniowego ze względów anatomicznych.
Tętniaki aorty w postępowaniu planowym można leczyć na dwa sposoby: przez laparotomię, gdzie otwiera się jamę brzuszną i wstawia protezę naczyniową, oraz metodą endowaskularną, która polega na wprowadzeniu do naczynia stentgraftu – pokrytego specjalnym materiałem metalowego szkieletu, który wzmacnia aortę od środka. Najczęściej występujące tętniaki podnerkowe – czyli powstające poniżej odejścia tętnic nerkowych – stosunkowo łatwo można wyleczyć metodą wewnątrznaczyniową. Tętniaki piersiowo-brzuszne – sięgające wyżej, obejmujące miejsca odejścia ważnych naczyń unaczyniających między innymi nerki i jelita – są trudniejsze w leczeniu. Kiedyś w ich przypadku możliwe było jedynie laparotomijne protezowanie, a zabieg ten wiąże się ze stosunkowo wysoką śmiertelnością.
- Spersonalizowany stentgraft z fenestracjami przed zwężeniem…
- … i po zwężeniu, gotowy do spakowania do systemu wprowadzającego. Źródło: SPSK-2
Rozwijające się w ostatnich latach techniki endowaskularne umożliwiają obecnie również leczenie tętniaków piersiowo-brzusznych za pomocą stentgraftów z otworami (czy też fenestracjami) lub odgałęzieniami (branchami) dla odchodzących naczyń. Stentgrafty takie są wykonywane na zamówienie w zagranicznych biurach projektowych na podstawie badań obrazowych pacjenta. Taki spersonalizowany stent kosztuje nawet 200 tys. zł, a czas oczekiwania może przekroczyć 3 miesiące. Metoda FEVAR wykorzystywana przez lekarzy z Kliniki Chirurgii Naczyniowej, Ogólnej i Angiologii SPSK-2 zakłada samodzielne przygotowanie modelu aorty pacjenta, wydrukowanie jej, a następnie dopasowanie protezy naczyniowej do anatomii danego człowieka. Oprócz tego, chirurg z wykorzystaniem wydruku 3D może zweryfikować sposób kaniulacji naczyń trzewnych przed zoperowaniem chorego.
Metoda FEVAR z wykorzystaniem wydrukowanych w 3D modeli pozwala na skrócenie czasu zabiegu, poprawia jego jakość, a koszta nie przekraczają ceny wszczepienia stentgraftu w przypadku tętniaka podnerkowego, czyli około 40 tys. zł. Czas potrzebny na wydrukowanie modelu i dopasowanie protezy wynosi zaledwie 7-10 godzin. Samym przygotowaniem stentgraftu zajmuje się specjalny „aortic team”, w skład którego w SPSK-2 wchodzą prof. dr hab. n. med. Piotr Gutowski – lekarz kierujący Kliniką Chirurgii Naczyniowej, Ogólnej i Angiologii oraz lekarze z jego zespołu: dr n. med. Arkadiusz Kazimierczak oraz dr n. med. Paweł Rynio. Lekarze szkolili się w zakresie zaawansowanych technik endowaskularnych w klinikach w Paryżu i Chinach. Dr Paweł Rynio opracował metodę tworzenia modeli 3D na podstawie badań obrazowych pacjenta.
Szczeciński szpital otrzymał aprobatę Komisji Bioetycznej Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie dla wykorzystania nowatorskiej techniki. W Klinice Chirurgii Naczyniowej, Ogólnej i Angiologii powstała specjalna pracownia druku 3D, a pierwsza drukarka 3D została zakupiona ze środków własnych lekarzy.
Trzy przeprowadzone od listopada zabiegi zakończyły się sukcesem, chorzy czują się dobrze, a efekty obserwowane w angiografii przedstawiają się bardzo zadowalająco.
Źródło: www.politykazdrowotna.com
Zdjęcie główne: Foter.com
KOMENTARZE